Kociak bez łapki nareszcie w nowym domu! Dziękujemy!
Sosnowiec, 24 grudnia 2009r
Jerry siedmiomiesięczny kociak po amputacji przedniej prawej łapki, o którym pisaliśmy wcześniej nareszcie znalazł dom!!!
...Jerry trafił do naszej przychodni przypadkiem. Przyniesiono go do nas z ulicy. Niestety jego łapka była zupełnie wyrwana ze stawów, nie dało się jej uratować mimo podjętych prób... Gdy kociak doszedł do siebie po zabiegu zaczęliśmy szukać mu domu, ale szło to bardzo opornie. Przez pół roku nikt nie chciał zaopiekować się kotem bez łapy. Więc Jerry żył w domu tymczasowym i czekał... czekał...
...Ale udało się! Dzięki pomocy klientów naszej przychodni nareszcie znalazł dom!!! To na prawdę wielki sukces.
Z całego serca jeszcze raz dziękujemy za Państwa wsparcie i zaangażowanie!!! -= powrót =-
|